Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Sesja nowa portretowa- Bohemian princess

Obraz
Sesja ta była jak danio- moją metodą na głoda sesyjnego. Spontaniczna, nieplanowana, wystylizowana dosłownie w kilka minut. Podeszłam do niej zaskakująco spokojnie, może właśnie dlatego, że nie planowałam jej wcześniej, nie myślałam godzinami o ubraniach, makijażu i fryzurze. Pomyślałam sobie: to będzie taka rozgrzewka, jeśli coś się nie uda, to nic się nie stanie, przynajmniej spędzę dobrze czas, nie będę się nudzić (szczerze mówiąc od początku tegorocznych wakacji ani razu się nie nudziłam, każdy dzień przynosi nowe wyzwanie; i tak, ja wciąż mam wakacje :p) i będzie to kolejne doświadczenie w moim mentalnym koszyku doświadczeń. Bo muszę tutaj wspomnieć, że od jakiegoś czasu trzymam w mojej głowie "koszyk doświadczeń", który wypełnia się wraz z każdym dniem, bo przecież każdy dzień czegoś nas uczy; każdego dnia zdobywamy nowe umiejętności, wiedzę czy doświadczenia właśnie. I nieważne dla mnie jest, czy to doświadczenia pozytywne czy negatywne, jak zbieram je wszystkie jak je