Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

O miłości do szarości i zapachu lawendy

Obraz
Pewnie nie zaskoczę Was stwierdzeniem, że warunki pogodowe mają kolosalny wpływ na moje życie. Tak, tak, wiem, wspominałam o tym już z milion razy (było o tym TU i TU chyba też). Jednak nie pisałabym o tym kolejny raz, gdyby nie fakt, że z wiekiem mi się pogarsza (to znaczy pogłębia się moja nadwrażliwość na pogodę) i że tym razem ta moja przypadłość wraz z szarością i bielą w moim pokoju stały się pretekstem do wykonania sesji tak bardzo różniącej się od wszystkich moich dotychczasowych.

Agnieszka w mieście Świętej Wieży

Obraz
Ktoś zupełnie nowy wchodząc przed paroma dniami na mojego bloga mógłby stwierdzić, że to blog, którego 99% stanowią recenzje książek (jak bardzo jednak ten ktoś by się pomylił!). Cóż, trzy poprzednie posty mówią same za siebie. W mojej karierze "recenzenta" jeszcze mi się chyba nie zdarzyło napisać trzech recenzji tak jedna po drugiej. Jest to wynik tego, że ostatni miesiąc spędziłam w głównej mierze na nadrabianiu książkowych zaległości. Czytam dużo i w miarę szybko, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że nie samym czytaniem człowiek żyje i na inne czynności (czytaj: hobby) czas też znaleźć trzeba. Teraz więc nadszedł czas na nadrobienie zaległości fotograficznych.