W tegoroczne Święta...

...otaczam się lampionami i ludźmi, których uwielbiam. Pobieram od nich ciepło i energię, żeby starczyło mi na kolejny rok. Wszędzie wokół światło. Światło jest dobre, uspokaja mnie. Ogień oczyszcza. I jakoś nie mam ochoty nic mówić, nic pisać. Gesty i spojrzenia mówią same za siebie.